W sobotę 18 maja Zespół Szkół w Pniewach, w tym klasa technikum w zawodzie mechatronik, której patronuje WObit, otworzył swoje drzwi dla przyszłych adeptów. Spotkanie w laboratorium mechatroniki z rodzicami i uczniami ostatnich klas szkoły podstawowej oraz gimnazjum poprowadził nauczyciel, a zarazem dyrektor rozwoju, produkcji i sprzedaży w firmie WObit – Przemysław Degórski.
Szerokie grono zainteresowanych mogło zapoznać się z przedmiotami, jakie są prowadzone w ramach kształcenia w zawodzie technik mechatronik. Uczniowie prezentowali urządzenia, które wykorzystują podczas lekcji, takie jak zestawy edukacyjne składające się z napędów, sterowania i sensoryki. Goście dowiedzieli się, że podczas zajęć praktycznych uczniowie uczą się w jaki sposób należy montować układy mechatroniczne, lutować elementy elektryczne i programować urządzenia.
W trakcie spotkań starano się uzmysłowić, że najważniejsza w tej dziedzinie jest pasja, to ona jest motorem i napędza rozwój. Podczas lekcji w pniewskiej szkole stawia się na partnerstwo i zachęca się młodzież do samodzielnego zgłębiania wiedzy. Dzięki temu uczniowie z przyjemnością poznają tajniki tak multidyscyplinarnej dziedziny, jaką jest mechatronika.
Rodzice dopytywali również o praktyki, czy są organizowane przez szkołę, czy uczniowie sami muszą szukać zakładów pracy. Usłyszeli, że szkoła blisko współpracuje z firmą WObit, która to przyjmuje uczniów na praktyki (podzielone na 3 miesiące, w tym dwa wakacyjne). Wyraźnie cieszyli się, że ich dzieci będą miały zapewnione miejsce praktyk w firmie, która dysponuje nowoczesnymi technologiami i specjalistami.
Dużą atrakcją dla odwiedzających była specjalna wizyta przemysłowego robota mobilnego MOBOT® e-Runner produkcji WObit. Uczniowie i kandydaci mieli możliwość „dotknięcia”, czym będą się zajmować podczas praktyk. Warto dodać, że autonomiczne wózki transportowe są aktualnie niezwykle pożądane w świecie intralogistyki.
Te trzy godziny spotkań potwierdziły, że kierunek technik mechatronik ma olbrzymie powodzenie i daje niezwykłe możliwości uczniom. Wielu rodziców, którzy wspólnie z dziećmi szukają tzw. bakcyla myśli poważnie o tej szkole.